Bielsko-Biała na weekend

Stolica Podbeskidzia powstała z połączenia dwóch miast - Bielska założonego w XII w. oraz Białej, której początek datuje się na okolice 1560 r. Nierówne jakiemukolwiek innemu miastu, do którego zwiedzania mogłabym jeszcze kiedyś zachęcać. Nierówne dosłownie i w przenośni, bowiem położenie Bielska-Białej rozciąga się od 262 do 1117 m n.p.m. Trud spaceru po tych jakże niemałych wzniesieniach z pewnością wynagrodzi nam obecność gór, możność delektowania się urokiem miasta nieskrępowanego natłokiem turystów oraz w mojej opinii najlepszy kebab w Polsce podawany w klimatycznej Pizzerii Kamera.



Bielsko-Biała jest nie bez racji nazywane Małym Wiedniem oraz miastem stu przemysłów. Przez całe wieki wpływ na architekturę wywierało ulokowanie na szlaku Kraków-Cieszyn-Wiedeń. Jeśli pokusić się o wskazanie najstarszego zachowanego budynku, należałoby wspomnieć zamek książąt Sułkowskich istniejący obecnie jako Muzeum Historyczne, w którego piwnicy funkcjonuje jedna z lepiej rozpoznawanych bielskich restauracji. Z murów okalających zamek rozciąga się widok na Pocztę Główną z 1905 r. o kopule typowej dla austriackich budynków oraz Teatr Polski pamiętający rok 1890, mający w zamyśle architekta Emila von Förstera nasuwać skojarzenia zarówno z Operą Wiedeńską, jak i Teatrem Narodowym w Budapeszcie. Wpływów wiedeńskich nie można odmówić także zabytkowemu ratuszowi. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż kościół św. Mikołaja powstał w oparciu o plany tworzącego w Wiedniu Leopolda Bauera.


Warto ulec pokusie sfotografowania tak charakterystycznej dla Bielska-Białej Kamienicy Pod Żabami. Złaknieni historii zwiedzający powinni koniecznie udać się do Domu Tkacza oraz Muzeum Techniki i Włókiennictwa. Ja natomiast z czystym sercem proponowałabym przejażdżkę kolejką gondolową na Szyndzielnię, gdzie dojechawszy można napawać się widokiem miasta z wieży widokowej.

Także urokliwa Zapora Wapienicy zasługuje na uznanie, gdyż stanowi miejsce interesujących tras pieszych i rowerowych.


Na uprawiających kolarstwo górskie, jak magnes działają ścieżki Enduro Trails wytyczone w okolicy Koziej Góry i Szyndzielni z określonymi stopniami trudności.
Wybrawszy się na Trzy Lipki, wzgórze w rejonie Starego Bielska pamiętające zmagania polskich wojsk ze szwedzkimi w 1645 r., nacieszmy wzrok bogatą panoramą obejmującą m.in. Hrobaczą Łąkę, Łysą Górę i Magurkę. Przyglądając się starannie opisanym, doskonale widocznym przy dobrej pogodzie szczytom będziemy mieć za plecami 40 metrowy milenijny krzyż, jaki powstał w miejsce stojącego w latach 1935-39 drewnianego krzyża. Pozwólmy sobie pobłądzić jeszcze dalej na północ Bielska w poszukiwaniu polskich bunkrów w rejonie okolicznych pól, wzdłuż linii obrony Śląska z roku 1939.

Miasto, niczym z bajki

Bielsko-Biała nosi w sobie znamiona Studia Filmów Rysunkowych. Zdjęcie przy Bolku i Lolku, bądź Reksiu to must have turystycznej wyprawy. Pomysłowi pomnika-fontanny przedstawiającego sympatycznego psiaka, możemy przyjrzeć się na placu między ul.11 listopada, a ks. Stanisława Stojałowskiego. Przy czym warto napomnieć, iż ul.11 listopada była niegdyś traktatem cesarskim i kursowały po niej dyliżanse. Z kolei pomnik Bolka i Lolka znajdziemy przed jednym z głównych wejść do galerii handlowej Sfera zlokalizowanego w centrum miasta przy ulicy Mostowej.


Zwiedzanie Bielska warto skojarzyć z terminami takich imprez, jak Bielski Rajd Pojazdów Zabytkowych, Międzynarodowy Piknik Lotniczy Euroregionu Beskidy, czy Operację Południe, cenioną przez osoby rozkochane w czołgach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

I znowu ta jesień... Jak spędzać czas, gdy pogoda nas nie rozpieszcza?

Sztuka miejska rodem z Bielska: murale

5 filmów na sobotę