Sztuka miejska rodem z Bielska: murale

Tydzień deszczu za nami. Pogoda dopisywała, zatem wybraliśmy się na spacer tropem bielskich murali. Kilka swoich ulubionych postanowiłam uwidocznić na zdjęciach. Zebrałam też garść informacji dotyczących ich powstania. 


Noc Świętojańska
ul. Cieszyńska 36 
wym.: 11 x 13,5 m
autor: Natalia Rak
rok powstania: 2016

Niebieska dziewczyna, tak byśmy o niej powiedzieli nie zagłębiając się w symbolikę muralu. Prawdziwe dzieło sztuki, które powstało stosunkowo niedawno, bo w 2016 roku. Inspiracją do stworzenie tego muralu przez absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi miały być słowiańskie obrzędy sobótkowe. Autorka może pochwalić się wkładem w sztukę miejską także na gmachach Szwecji, Hiszpani czy Nowej Zelandii.



Mural przedstawiający kobietę z rośliną
ul. A. Mickiewicza 3
autor: Mateusz Gapski "Bezt"

Mural powstały w ramach projektu "oBBraz miasta" realizowany wspólnie przez Galerię Bielską BWA i Fundację Galerii Bielskiej. Widnieje na nim młoda, nie mniej niebieska kobieta dzierżąca w dłoniach egzotyczną monsterę dziurawą. Ponoć to kobieca maska oraz floralne ornamenty widniejące na elewacji budynku posłużyły za inspirację artyście. Podobnie jak Natalia Rak ukończył łódzką ASP i tworzy wielkoformatowe prace w Polsce i na świecie - m.in. w Emiratach Arabskich, Bułgarii, Danii i Stanach Zjednoczonych.



Sowa
ul. S. Sempołowskiej 1 
wym. 15 x 10 m
autor: Artur Bossowski "Turbos"
rok powstania: 2014

Tuż po przeprowadzce do Bielska Sowa była moim najbardziej ulubionym muralem. Obecnie jest ona równie doceniana przeze mnie, co Noc Świętojańska. Sowa, jak sami możemy zauważyć ma ludzkie spojrzenie, a wszystkie kolory zawarte w jej oczach znajdziemy również w niczym pod falą wody skrytym lesie. Surrealizm pierwsza klasa. Mural został zrealizowany, jako owoc projektu "oBBraz miasta".



ul. Cieszyńska 24 
Studio Filmów Rysunkowych

Kolaż postaci z bajek mojego dzieciństwa. Reksio, Bolek, Lolek, Baltazar Gąbka... Ozdoba a zarazem wizytówka Studia. Nierzadko koło niej przechodzę. Niestety nie dotarłam do daty przeniesienia sentymentalnych bohaterów na fasadę SFR.



Mural upamiętniający bielskie tramwaje
Pl. Żwirki i Wigury 8
wym.: 10,5 x 12 m
autor: Jacek Grabowski, Piotr Wisła
rok powstania: 2013

Bielska rzecz tramwaje. Były obecne w tym mieście już od 1895 roku, czyli jeszcze wcześniej, niż w Wiedniu. W moim wyobrażeniu, miasto straciło część swojego uroku, gdy w latach 70 ubiegłego wieku obie linie zdemontowano. Jakby na pocieszenie powstł mural, adaptacja dawnej pocztówki przeniesiona na ścianę kamienicy sąsiadującej z Muzeum Techniki i Włókiennictwa. Twórcy pracując nad wielkoformatowym dziełem, oddali również cześć pilotom Franciszkowi Żwirce i Stanisławowi Wigurze. W swej pracy zawarli przelatujący samolot RWD. Piotr Wisła uczęszczał do Instytutu Wychowania Plastycznego zlokalizowanego w cieszyńskiej filii Uniwersytetu Śląskiego, natomiast Jacek Grabowski ukończył wrocławską ASP.

Komentarze

  1. Ah! Bielsko. Moje miasto :) Tęsknię!

    OdpowiedzUsuń
  2. A proszę bardzo ;) Bielskie murale nie przestają zachwycać. Trzymam kciuki, aby było ich coraz więcej ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

I znowu ta jesień... Jak spędzać czas, gdy pogoda nas nie rozpieszcza?

5 filmów na sobotę